Energia odnawialna szansą dla przemysłu papierniczego

30/11/2022
Energia odnawialna szansą dla przemysłu papierniczego
Przemysł celulozowo-papierniczy posiada potencjał, aby do 2030 roku zwiększyć wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej ze źródeł odnawialnych do blisko 31 TWh. 
 
Nowe badanie zlecone przez Cepi (Konfederację Europejskiego Przemysłu Papierniczego) skandynawskiej firmie AFRY, świadczącej usługi inżynieryjne i doradcze, pokazuje niewykorzystany potencjał zakładów papierniczych w zakresie funkcjonowania jako węzły energii odnawialnej. Przemysł celulozowo-papierniczy mógłby zwiększyć produkcję energii elektrycznej i cieplnej ze źródeł odnawialnych na terenie zakładu, a dzięki efektowi "swing capacity effect", sprzedawać nadwyżki wyprodukowanej energii do sieci, pobliskich dzielnic oraz innych branż.
 
Europejski przemysł celulozowo-papierniczy jest już największym przemysłowym prosumentem czystej energii, z ponad 60% udziałem energii odnawialnej w zużyciu energii pierwotnej. Proporcjonalnie do swojej wielkości jest on głównym inwestorem przemysłowym w dekarbonizację swoich procesów, zwłaszcza poprzez wytwarzanie energii odnawialnej na miejscu. Jest jednym z sukcesów europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS), który stanowi zachętę do takich inwestycji.
 
Autorzy badania stwierdzają, że do 2030 r. przemysł celulozowo-papierniczy ma potencjał zwiększenia produkcji energii elektrycznej i cieplnej ze źródeł odnawialnych na miejscu, aby wygenerować prawie 31 TWh. Odpowiada to 30% energii elektrycznej i prawie 6% ciepła wytwarzanego na miejscu w 2020 roku. Mobilizacja niezbędnych inwestycji wymagałaby jednak wprowadzenia przewidywalnych regulacji unijnych i szybkich procedur wydawania zezwoleń.
 
W opracowaniu przedstawiono również szacunkowe dane dotyczące przestrzeni dostępnej w różnych typach zakładów papierniczych w celu zainstalowania paneli słonecznych lub turbin wiatrowych, oprócz innych rozwiązań wskazanych przez autorów. Możliwości produkcji energii przedstawione w nowym raporcie nie mogą być jednak wdrożone na tyle szybko, by stanowić rozwiązanie obecnego kryzysu energetycznego. Jednak powszechnie podzielane analizy wskazują, że koszty energii w Europie prawdopodobnie pozostaną wysokie przynajmniej w przewidywalnej przyszłości, a inwestycje w energię wolną od paliw kopalnych w końcu dadzą przemysłowi szansę na dostosowanie się do radykalnie zmienionego krajobrazu energetycznego.
 
W badaniu zbadano również możliwość zmniejszenia przez przemysł papierniczy własnego zużycia i zwiększenia udziału energii odnawialnej, którą dostarcza do sieci, pobliskich dzielnic i ewentualnie innych branż. Autorzy szacują, że ta zdolność może regularnie osiągać 10% do 20% dla przeciętnej papierni.
 
Z szerszej perspektywy, ten sam efekt optymalizacji pomiędzy produkcją materiału a wytwarzaniem energii może dotyczyć również pozostałości biomasy powstałych w wyniku produkcji. Rozwój nowych zastosowań produktów jest już bardzo zaawansowany. W miarę jak energia odnawialna będzie coraz bardziej dostępna, a jej koszt będzie spadał w przyszłości, oczekuje się, że produkcja wtórnych produktów i materiałów biopochodnych będzie dalej napędzać transformację przemysłu. Nowe możliwości pojawią się w miarę jak przemysł będzie stawał się coraz bardziej wydajny energetycznie, a przystępna cenowo energia bez kopalin stanie się bardziej dostępna.
 
- To nowe badanie oferuje wskazówkę, gdzie mogą być realizowane niektóre z kolejnych inwestycji naszej branży. Transformacja energetyczna, w którą już jesteśmy mocno zaangażowani, jest również okazją dla nas i dla decydentów, aby ponownie przemyśleć, czym jest i czym może być papiernia: węzłem energii odnawialnej i biorafinerią, w której powstają substytuty dla kopalnych materiałów i produktów - powiedział Jori Ringman, Dyrektor Generalny Cepi. - UE mogłaby być globalnym liderem i promotorem nowej bioprodukcji i gospodarki cyrkularnej, czyli czegoś, do czego jest już dobrze przygotowana. Mamy szansę na znaczące, systemowe zmiany.
 
Żródło: Cepi