Myszkowska papiernia wyjdzie na prostą?

28/05/2014
Papiernia Myszków

Dzięki pozyskaniu strategicznego partnera Fabryka Papieru Myszków przeprowadzi w najbliższych latach inwestycje o wartości min. 70 mln zł – donosi „Gazeta Myszkowska”.

Jak donosi lokalna prasa, są szanse na uratowanie myszkowskiej papierni. Według „Gazety Myszkowskiej” spółka pozyskała strategicznego partnera, który planuje zainwestować przynajmniej 70 mln zł w upadające zakłady, w których jesienią ubiegłego roku wstrzymano produkcję. Ireneusz Grabowski, pełnomocnik spółki Fabryka Papieru Myszków I, twierdzi, iż jest szansa na ponowny rozruch zakładów nawet w maju br. Planowane inwestycje mają służyć zmianie profilu działalności z produkcji papieru gazetowego na tekturę opakowaniową.

 Zmiany obejmą nie tylko zakres wytwarzanych produktów. Grabowski poinformował, iż od kierownictwa odsunięty zostanie zarząd, który przez ostatnie lata sprawował kontrolę nad zakładami i jest obwiniany o postępujący upadek papierni.

W myszkowskich zakładach produkcja papieru rozpoczęła się w 1894 roku. Moce produkcyjne fabryki wynoszą 60 tys. ton rocznie. Sercem fabryki jest maszyna PM6, produkująca papier gazetowy 45-55 g/m kw., papier drukowy 55-80 g/m kw. oraz papier objętościowy 48-80 g/m kw. Szerokość wstęgi wynosi 5,36 m, a maksymalna prędkość – 600 m/min.