Papier kontra plastik: Mity i fakty o opakowaniach przyszłości

05/06/2025
Papier kontra plastik: Mity i fakty o opakowaniach przyszłości

Czy opakowania papierowe to rzeczywiście ekologiczna rewolucja, czy tylko chwilowa moda napędzana antyplastikową histerią? W dobie walki z zanieczyszczeniem środowiska papier przeżywa swój renesans – od luksusowych pudełek po biodegradowalne torby, coraz częściej zastępuje tworzywa sztuczne. Ale czy słusznie?

Okazuje się, że odpowiedź nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Choć papier wydaje się naturalnym i przyjaznym dla planety rozwiązaniem, jego produkcja wiąże się z wycinką lasów, wysokim zużyciem wody i energii, a także problemami z recyklingiem, gdy pokryty jest plastikowymi powłokami. Tymczasem konsumenci, przekonani, że wybierają „zieloną” alternatywę, często nie zdają sobie sprawy z tych ukrytych kosztów środowiskowych.

Czy przemysł opakowaniowy faktycznie zmierza w kierunku zrównoważonego rozwoju, czy tylko ulega kolejnemu „eko-trendowi”? Gdzie kończą się realne korzyści, a zaczyna greenwashing, oraz czy papier może stać się materiałem przyszłości?

Podczas targów London Packaging Week liderzy branży prezentują równowagę między innowacjami a zrównoważonym rozwojem, gdy rozwiązania oparte na papierze przeżywają swój renesans w świecie opakowań. Tajemnicę tej transformacji zgłębiają eksperci z całego łańcucha wartości.  

 

Powrót do korzeni

Opakowania wracają do swoich korzeni. Na długo przed erą plastiku, masową produkcją i powszechnym stosowaniem materiałów syntetycznych, wczesne cywilizacje wykorzystywały to, co oferowała natura – sprasowaną korę, plecione włókna roślinne i proste pulpy – do przechowywania i transportowania żywności oraz towarów.  
 
Papier od wieków służył jako niezawodny materiał zarówno do przechowywania, jak i komunikacji. Dziś ten starożytny materiał przeżywa odrodzenie i ewoluuje, aby nie tylko spełniać współczesne potrzeby funkcjonalne, ale także odpowiadać na pilne wezwanie do odpowiedzialności środowiskowej.  
 

Nowy impuls dla papieru  

Szybkie odejście od plastiku stworzyło nowy impuls dla alternatyw opartych na papierze. Od luksusowych towarów owiniętych w miękkie, spersonalizowane papiery po powlekane barierowo kartony zaprojektowane z myślą o wydajności i recyklingowalności, opakowania z włókien nie ograniczają się już do brązowych pudeł czy rustykalnej estetyki. Stają się bardziej wyrafinowane, bardziej wszechstronne i – co kluczowe – bardziej zrównoważone. Przynajmniej na powierzchni. Wystarczy przejść się po stoiskach na targach takich jak London Packaging Week, aby zobaczyć innowacje i entuzjazm napędzające tę zmianę.  
 
Jak trafnie zauważa James Piper, współprowadzący podcast Talking Rubbish: „Jeśli zdemonizujesz jedno opakowanie, tak jak stało się z plastikiem, automatycznie promujesz wszystkie inne”. I właśnie tutaj, jak mówi, sprawy mogą stać się niebezpiecznie uproszczone.  
 

Papier – czy naprawdę taki „zielony”?

W teorii – zarówno dosłownie, jak i w przenośni – materiały włókniste wydają się oferować czyste i ekologiczne rozwiązanie problemów z opakowaniami. Ale rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona. W wielu aspektach postrzeganie społeczne wyprzedziło naukowe i przemysłowe niuanse. Piper ostrzega przed pochopnymi założeniami: „Łatwo jest bezrefleksyjnie wybierać papier [zamiast plastiku], i większość ludzi czułaby się z tym dobrze. Prawda jest jednak znacznie bardziej skomplikowana”.  
 
Gdy proponowane przez UE rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR) zaczyna ograniczać opakowania jednorazowe z tworzyw sztuczych, interesariusze branżowi są pod coraz większą presją, aby przejść na alternatywy nadające się do recyklingu, kompostowania lub oparte na włóknach. Ale pytanie brzmi: czy te zmiany są oparte na dowodach, czy na emocjach?  
 

Innowacje z ostrożnością  

Innowacje są sercem transformacji papieru. „Niewiele branż jest tak skupionych na postępie jak branża opakowań” – mówi Rob Tilsley, ekspert ds. włókien w James Cropper. „To kluczowe dla przejścia w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym. Chodzi nie tylko o produkcję i używanie materiałów, ale o ponowne przemyślenie naszego stosunku do zasobów, z których korzystamy na co dzień”.  
 
Tilsley podaje konkretny przykład: „Produkujemy wysokiej jakości wyroby papiernicze, więc tradycyjne strumienie odpadów są dla nas wyzwaniem – materiały z recyklingu mogą zanieczyszczać nasz proces i powodować poważne problemy. Musieliśmy więc znaleźć źródło surowców odpowiednie dla naszych operacji”.  
 
Okazało się, że są to jednorazowe kubki do kawy. „Nasz zespół Centrum Innowacji ustalił, że ponieważ są one używane w opakowaniach żywności, ich materiał nie zawiera substancji wybielających ani zanieczyszczeń, które mogłyby zakłócić nasz proces” – wyjaśnia Tilsley. Wyzwaniem było oddzielenie plastiku od włókna. „Opracowaliśmy więc metodę i zainwestowaliśmy w zakład produkcyjny”.  
 
Proces jest precyzyjny: James Cropper wykorzystuje chemię i wodę w procesie rozwłókniania, który oddziela plastik od włókna. Plastik unosi się na powierzchni i jest usuwany, a włókno jest czyszczone przed przechowywaniem w wieżach zasilających papiernie. Kluczem jest połączenie chemii, temperatury i mieszania.  
 
„Nie możemy ryzykować zanieczyszczenia” – dodaje Tilsley. „Luksusowe marki polegają na spójności. Odrobina plastiku może być akceptowalna w materiałach niższej jakości, ale nie w naszych produktach premium”.  
 
Technologia CupCycling® firmy James Cropper przekształca obecnie 95% odpadów z kubków w wysokiej jakości materiał papierniczy, a pozostałe 5% plastiku jest wykorzystywane do odzysku energii. W ciągu ostatniego roku firma przetworzyła 58 milionów kubków, które w przeciwnym razie trafiłyby na wysypisko, przekształcając je w 696 ton włókna – wystarczająco, aby wyprodukować około 1 744 360 pudełek na perfumy dla czołowych marek.  
 

Postęp a percepcja

To tempo zmian rodzi pytanie: czy „papieryzacja” to przyszłość, czy tylko reakcja na presję konsumentów i regulacje? Piper ostrzega: „Jeśli owiniesz plastik w papier – nawet jeśli użyjesz tej samej ilości plastiku – badania pokazują, że ludzie i tak uznają to za bardziej przyjazne dla środowiska”. Percepcja postępu często przesłania rzeczywistość.  
 
Dla Williama Connolly’ego, starszego głównego naukowca w Diageo, postęp to kwestia nie tylko materiału, ale i sposobu myślenia. „Nie chodzi o jedno rozwiązanie, ale o rozważenie kompromisów i priorytetów – postęp, a nie perfekcję” – wyjaśnia. „W zrównoważonych opakowaniach, zwłaszcza z materiałów takich jak papier, każdy wybór wiąże się z kompromisem – między recyklingowalnością a właściwościami barierowymi, tradycją a innowacją, oczekiwaniami konsumentów a odpowiedzialnością środowiskową”.  
 
Jednak wzrost popularności opakowań papierowych rodzi nowe wyzwania. Martin Settle, starszy menedżer ds. nauki o polimerach, zrównoważonego rozwoju i opakowań w Reckitt, przestrzega przed wąskim spojrzeniem: „Nie podchodź do wszystkiego z klapkami na oczach. Zastanów się, jaki materiał jest najlepszy dla danego produktu, rozwiązania i rynku, bo nie wszystko sprawdzi się wszędzie”.  
 
Po stronie recyklingu i gospodarki odpadami Roger Wright, menedżer ds. strategii odpadów i opakowań w Biffa, jest ostrożnie optymistyczny. Dostrzega postęp w powłokach, które są zarówno funkcjonalne, jak i przyjazne dla papierni. „Technicznie rzecz biorąc, wszystko, co jest oparte na papierze, może działać tak samo jak plastik” – mówi Wright. „Ale komercyjnie jest to droższe, chyba że osiągnie się podobną skalę produkcji. Logistycznie trudno jest zbierać tylko ‘nadający się do recyklingu’ materiał, gdy inne odpady mogą łatwo zanieczyścić strumień”. Zwraca uwagę, że bez lepszej infrastruktury i jasnych wskazówek dla konsumentów nawet najbardziej innowacyjne rozwiązania mogą nie spełnić oczekiwań.  
 

Koszt zamieszania 

Zdezorientowanie konsumentów wciąż stanowi poważną barierę dla postępu. Chociaż badania pokazują, że ludzie są skłonni zapłacić więcej – nawet o 16% – za produkty zapakowane w papier zamiast w plastik, powszechne jest niezrozumienie tego, co naprawdę nadaje się do recyklingu lub jest zrównoważone. „Konsumenci już nie wiedzą, co jest ‘dobre’” – zauważa Piper. „Rynek działa szybciej niż ich zrozumienie”. Gdy firmy rywalizują, prześcigając się w ekologicznych deklaracjach, komunikacja może stać się chaotyczna, prowadząc do dobrze intencjonowanych, ale wątpliwych środowiskowo rozwiązań – takich jak owijanie plastikowych pojemników w papierowe osłonki, które niewiele poprawiają recyklingowalność, ale znacząco zwiększają postrzeganą zrównoważoność.  
 
„Rośnie zamęt w kwestii tego, co czyni produkt papierowy naprawdę recyklingowalnym lub zrównoważonym” – mówi Piper. Niektóre produkty papierowe są powlekane polietylenem lub innymi materiałami plastikowymi, aby zwiększyć trwałość. „To komplikuje recykling, zwłaszcza gdy mieszane są materiały niebędące papierem. Rozwiązaniem może być standaryzacja podkładów, aby konsumenci wiedzieli, co wybierają i jak to przetworzyć”.  
 

Przekraczanie granic

Postęp technologiczny zmniejsza różnicę w wydajności między papierem a plastikiem. Innowacje w powłokach, wzmacnianiu włókien i konstrukcjach hybrydowych sprawiają, że papier nadaje się do zastosowań, które wcześniej zdominowane były przez tworzywa sztuczne. Jednak standaryzacja będzie kluczowa, aby systemy recyklingu nadążyły. „Jeśli ustandaryzujemy podkłady, przynajmniej będziemy wiedzieć, że to opakowanie ‘papieropodobne’ ma taką a nie inną powłokę i możemy dostosować do niego recykling” – mówi Piper. Bez jednolitości nawet najbardziej recyklingowalne opakowania mogą trafić do spalarni lub na wysypisko z powodu zanieczyszczeń.  
 
Potencjał obiegu zamkniętego materiałów włóknistych jest imponujący – ale nie nieskończony. „Papier jest już najbardziej recyklingowanym materiałem w Europie, z 80% wskaźnikiem odzysku” – dodaje Tilsley. „A włókna papieru można poddać recyklingowi nawet 25 razy – to znaczny skok w porównaniu z wcześniej zakładanymi siedmioma cyklami”. Mimo to pętla w końcu się zamyka. Jak zauważa Settle: „Za każdym razem, gdy poddajesz włókna recyklingowi, stają się krótsze, aż w końcu nie nadają się do ponownego przetworzenia. Wiele osób błędnie uważa papier za idealny materiał obiegu zamkniętego, ale tak nie jest”.  
 

Zrównoważony rozwój to nie tylko materiał

Zrównoważony rozwój nigdy nie dotyczy tylko samego materiału. Obejmuje cały cykl życia: pozyskiwanie surowców, procesy produkcyjne, emisje transportowe, użytkowanie przez konsumentów i zagospodarowanie odpadów. Wright podkreśla, że sztywne trzymanie się zamiany materiałów może być szkodliwe: „Trudno jest sprawiedliwie ocenić wpływ na środowisko bez uwzględnienia całego cyklu życia. Zbyt rygorystyczne dążenie do zastąpienia plastiku papierem we wszystkich obszarach może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego”.  
 
Dlatego firmy takie jak James Cropper skupiają się na strategicznym zastępowaniu materiałów. „Włókna to nie uniwersalne rozwiązanie” – wyjaśnia Tilsley. „Ale gdy uda się połączyć wydajność, precyzję kolorów i projektowanie cyrkularne, można pokazać, że rolą papieru nie jest całkowite zastąpienie plastiku, ale prześcignięcie go tam, gdzie ma to największy sens”.  
 
Mimo to dążenie do rozwiązań opartych na papierze musi być stonowane realizmem. „Do wyprodukowania tony papieru potrzeba około 14 drzew” – zauważa Settle. „Gdybyśmy wszystko zamienili na papier, potrzebowalibyśmy nowej planety. Drzewa nie rosną w jeden dzień. Nawet zrównoważona leśnictwo ma swoje granice”.

Więcej niż materiał

W odpowiedzi, odzyskiwanie włókien i upcykling zyskują na popularności. Innowacje takie jak CupCycling® przekształcają zużyte papierowe kubki w nowe produkty, podczas gdy pozostałe plastikowe okładziny są odzyskiwane do celów energetycznych. „Ta innowacja nie tylko zmniejsza zapotrzebowanie na materiały pierwotne, ale na nowo definiuje odpady jako cenne zasoby” - wyjaśnia Tilsley. Odpowiedzialna gospodarka leśna, certyfikowana przez FSC i PEFC, stanowi fundament, ale prawdziwy zrównoważony rozwój wymaga czegoś więcej niż tylko zarządzania i wymaga całkowitej zmiany naszego podejścia. Wydarzenia takie jak październikowy London Packaging Week 2025 są doskonałym przykładem tego, gdzie odbywają się te wspólne momenty w branży, podkreślając siłę współpracy i innowacji. Papier nie jest lekarstwem na wszystko, ale jest potężnym narzędziem w znacznie szerszym zestawie narzędzi.