Grupa Schumacher Packaging przejęła fabrykę papieru w Myszkowie, przeznaczając na tę inwestycję 100 milionów euro.
Prezes spółki, Björn Schumacher powiedział: - Rynek papieru narażony jest na duże wahania cen. W ciągu ostatnich trzech lat wahania te znalazły swoje odzwierciedlenie na rynku. Możemy w przyszłości lepiej łagodzić tą niestabilność. Ulepszamy naszą zdolność dostawczą i w ten sposób zapewniamy sobie dalsze szanse na rozwój.
Ze względu na skomplikowane stosunki prawne, rozmowy dotyczące przejęcia fabryki papieru trwały prawie dwa lata. Teraz mogą zostać zakończone. W marcu 2016 r. miał miejsce ważny etap pośredni. Została bowiem zakupiona maszyna papiernicza, która stanowi serce całej fabryki. Do grupy Schumacher Packaging należy miejsce produkcji o łącznej powierzchni ponad 28 hektarów. Znajduje się tam własna fabryka papiery oraz własna oczyszczalnia ścieków.
Björn Schumacher kontynuuje: - Ochrona środowiska i opłacalność doskonale tutaj do siebie pasują. Przez nasz teren przepływa rzeka Warta, z której czerpiemy wodę do naszej produkcji. Następnie, po oczyszczeniu, ponownie odprowadzamy wodę do rzeki.
Powstająca podczas produkcji papieru para, będzie używana do wytwarzania prądu dla fabryki. A surowiec to w 100% makulatura.
Do tej pory na szerokiej na 5,36 metra maszynie papierniczej powstawał głównie papier gazetowy. Po przestawieniu produkcji na tekturę falistą w Myszkowie będą rocznie produkowane – w zależności od gramatury papieru – około 250 000 do 300 000 ton wysokiej jakości papieru typu Testliner i papieru na warstwę pofalowaną. Przez najbliższe dwa lata blisko 30 pracowników będzie troszczyło się o to, by budynek i jego infrastruktura spełniały wymogi jakościowe grupy Schumacher Packaging i by maszyny były gotowe na przebudowę. W roku 2019, na który to zaplanowano rozpoczęcie produkcji, blisko 130 pracowników będzie produkowało tekturę falistą o wartości 100 milionów euro rocznie.
Dlatego dobre możliwości dotarcia do fabryki są wyjątkowo ważne. - Zwłaszcza w nadchodzącej fazie ożywienia terenu fabryki bardzo zależy nam na tym, aby w bliskim otoczeniu znajdowało się lotnisko. Jednak również w kolejnych latach kwestia szybkiego dotarcia do naszej fabryki będzie dla nas, jako dla przedsiębiorstwa aktywnego na rynku europejskim, kwestią kluczową - mówi Björn Schumacher.
Przemysłowe miasto Myszków jest dodatkowo doskonale połączone z całą Europą. A to za sprawą dwóch autostrad: pierwsza przebiega w kierunkach północ-południe i druga wschód-zachód. Lokalizacja nieopodal Katowic jest korzystna ze strategicznego punktu widzenia dla obydwu polskich zakładów w Bydgoszczy u Wrocławiu.