Kristiinankaupunki to najmniejszy z licznych, rozsianych po wielu krajach, zakładów produkcyjnych należących do Stora Enso. Fabryka, znajdująca się w fińskiej wsi Tiukka, specjalizuje się w produkcji opakowań z tektury falistej, wykorzystywanych – głównie lokalnie – m.in. do pakowania warzyw. Zakład, który obchodził w ub.r. 60-lecie istnienia, ma długą i ciekawą – jak podkreśla Stora Enso – historię. Został bowiem powołany do życia, by sprawić, aby lokalna młodzież nie emigrowała do Szwecji w poszukiwaniu pracy.
- Na terenach wiejskich tylko jedno, najstarsze dziecko mogło przejąć gospodarstwo rodzinne, więc młodsze rodzeństwo było skazane na poszukiwanie pracy gdzie indziej. Jednocześnie farmerzy już w latach 60. ubiegłego wieku zaczęli zwracać uwagę na wagę opakowań transportowych, faworyzując te lżejsze, wykonane z tektury falistej, które zaczęły sukcesywnie zastępować te drewniane. W Tiukka zapadła decyzja, że młodzież może zostać zaangażowana przy produkcji tego typu tekturowych opakowań – mówi Minna Hildén, Plant Manager zakładów Kristiinankaupunki.
Nazwa powołanej do życia fabryki była – jak podaje Stora Enso – rozważana przez dłuższy czas. Miała uwzględniać uniwersalną naturę produktów opakowaniowych, więc w procesie decyzyjnym brano pod uwagę słowa „uniwersalny” i „opakowanie”. Jednak ich kombinacja okazała się być zbyt długą.
- Dyskusja na ten temat miała miejsce dopóki jedna z uczestniczek nie zaproponowała, by fabryce nadać nazwę Uni-Pak. Okazała się być idealną i tak jest do dziś nazywana przez miejscową ludność, oprócz powszechnie używanej „fabryki w Tiukka” – dodaje Minna Hildén.
Na przestrzeni minionych dekad w zakładzie, poza opakowaniami pudełkowymi, były wytwarzane także inne, liczne produkty. W roku 1969 w jej ramach powołana została do życia szwalnia o nazwie Uni-Cell, w której znalazły zatrudnienie miejscowe kobiety. Zajmowała się ona produkcją ochraniaczy czy zagłówków lotniczych. W roku 1985 zakład został przejęty przez firmę Enso-Gutzeit, a w roku 2001 wszedł w skład działu opakowań Stora Enso. Oryginalna fabryka o powierzchni 400 m2 została rozbudowana, nadano jej też bardziej przemysłowego charakteru. Obecnie produkcja jest tu realizowana na powierzchni ok. 9 tys. m2.
Jak podkreśla Stora Enso, zakład Kristiinankaupunki cechuje aktualnie wielojęzykowość. Prawie 1/2 pracowników pochodzi spoza Finlandii, przede wszystkim ze Szwecji, co wynika m.in. z bliskości geograficznej obu krajów (zakład znajduje się w regionie Ostrobotnia). Minna Hildén podkreśla, że języki fiński, szwedzki i angielski są tu używane na równych prawach, choć – jak dodaje – rozbrzmiewa tu także estoński czy filipiński. Obecny właściciel fabryki zachwala jej piękne położenie: zlokalizowana jest nad brzegiem rzeki, naprzeciwko XIX-wiecznych gospodarstw. Centrum najbliższego miasta jest oddalone zaledwie o 8 kilometrów.
Wysokie wymagania rynkowe względem opakowań spożywczych
Obecnie w zakładach w Tiukka wytwarzane są przede wszystkim bazujące na tekturze falistej opakowania, na potrzeby krajowego przemysłu spożywczego, m.in. do napojów. Arkusze tektury falistej, stosowanej tu jako bazowy surowiec, docierają bezpośrednio z zakładów Stora Enso w Lahti (Finlandia).
Jednym z najbardziej znanych wyrobów z Kristiinankaupunki jest – jak podkreśla Stora Enso – ikoniczne opakowanie mieszczące 5 kg truskawek, ale do najczęściej spotykanych w skandynawskich sklepach spożywczych należą opakowania na pomidory i ogórki. Większość z nich trafia do lokalnych firm, zajmujących się uprawą warzyw. Jak podkreśla Stora Enso, w kontekście opakowań spożywczych wymagania jakościowe są szczególnie wysokie.
- Jesteśmy częścią całej sieci logistycznej uwzględniającej asortyment spożywczy, więc zarówno materiały opakowaniowe jak i sam proces wytwórczy muszą spełniać wymagania klientów. Wykluczone jest pojawienie się w opakowaniu dodatkowych substancji, wszystkie chemikalia używane do jego produkcji muszą spełniać wymogi względem bezpieczeństwa żywności, a sam zakład musi posiadać plany i metody zwalczana owadów i szkodników – mówi Minna Hildén.
W sytuacji, gdy opakowanie ma bezpośredni kontakt z żywnością, newralgiczne części składowe tektury (tj. liner i papiery typu fluting) muszą zostać zatwierdzone z myślą o tego typu zastosowaniach. Dla przykładu: jeżeli pizza najpierw jest pakowana w plastikową owijkę, może trafić do opakowania wykonanego z włókna pochodzącego z recyklingu.
- Każde z opakowań jest w sposób drobiazgowy optymalizowane. W zakładach Lahti stosowanych jest kilka receptur produkcji tektury falistej, z których każda uwzględnia finalne potrzeby danej grupy odbiorców. Nie mamy do czynienia ze zbędną produkcją. Logistyka po stronie klienta i cykl życia produktu (w kontekście jego eksponowania na półce sklepowej) zostały zoptymalizowane, dzięki czemu produkt może zostać dostarczony do klienta w znakomitym stanie, bez jakiegokolwiek uszczerbku w kontekście zbędnego opakowania – wyjaśnia Minna Hildén.
Jak dodaje, opakowanie jest też kluczowe w kontekście bezpieczeństwa gdyż na jego powierzchni znajdują się wszystkie niezbędne informacje o produkcie.
Atrakcyjne opakowanie stymuluje sprzedaż
Stora Enso podkreśla, że we współczesnym świecie – aby wyróżnić produkt na tle konkurencji – opakowanie musi być atrakcyjne. Dlatego też wizualne aspekty są stale poddawane udoskonaleniom, podążając za trendami rynkowymi.
- Za sprawą nowoczesnej technologii, projekty można relatywnie szybko personalizować i udoskonalać, w dodatku nie generując zbyt wysokich kosztów z tym związanych. Nawet indywidualne kampanie mogą mieć obecnie przypisane im, dedykowane projekty opakowań. Jednak same rozmiary opakowań jak też ich budowa zmieniają się rzadko, gdyż wymagałoby to zmian w zautomatyzowanych systemach pakowania po stronie klienta – dodaje Minna Hildén.
Zrównoważony rozwój wśród kluczowych parametrów
- Materiały pochodzące z recyklingu zyskują na popularności, a klienci chcą mieć pewność, że opakowanie po zużyciu można przekazać do odzysku. Tektura falista jako surowiec jest materiałem w pełni odzyskiwalnym. Co więcej, odpady generowane przez naszą fabrykę również są ponownie wykorzystywane, np. do wytwarzania rdzeni do zwojów z papierem czy tekturą – mówi Minna Hildén.
Kierownictwo zakładów Kristiinankaupunki dba o redukcję śladu węglowego także w kontekście jego ogrzewania: obecnie jest tu wdrażany proces, mający zastąpić ogrzewanie olejowe ogrzewaniem gruntowym.
- Naszym celem jest bycie pierwszym, neutralnym węglowo zakładem Stora Enso w regionie Skandynawii. Realizujemy też inne, znaczące inwestycje z myślą o rozwoju naszej fabryki. Pod koniec ubiegłego roku z zakładów Lahti pozyskaliśmy płaską maszynę sztancującą. Działa ona jak gigantyczna forma do ciastek, pozwalając na wycinanie opakowań tekturowych o pożądanym formacie i kształcie – mówi Minna Hildén.
- Co więcej, z tej samej fabryki Stora Enso w Lahti dotarła do nas wiosną tego roku wysokiej jakości maszyna drukująca. Umożliwia ona aplikowanie atrakcyjnego wizualnie nadruku także na błyszczących powierzchniach. W efekcie realizowane są tu atrakcyjne wizualnie opakowania o niemal fotograficznej jakości, spełniające najwyższe wymagania naszych klientów – podsumowuje Minna Hildén.
Fot.: Stora Enso