Czy nowe przepisy unijne ograniczą ilość opakowań z papieru i tektury na rzecz opakowań plastikowych?
Europosłowie z Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) zaaprobowali projekt nowych przepisów opakowaniowych – Packaging and Packaging Waste Regulation (PPWR), których celem jest ograniczenie problemu rosnącej ilości odpadów opakowaniowych w UE – informuje agencja Newseria Biznes. Narzędziem będzie m.in. rozwijanie gospodarki obiegu zamkniętego poprzez recykling surowców, ale także wyznaczenie nowych celów redukcji opakowań z tworzyw sztucznych oraz zawartości recyklatu w opakowaniach. Jedną z podnoszonych kwestii jest włączenie sektora opakowań z papieru i tektury do obiegu zamkniętego, podczas gdy wskaźnik recyklingu tych materiałów wynosi już 82,5% i do 2030 roku ma wzrosnąć do poziomu 90%.
– Dyrektywa opakowaniowa to temat budzący aktualnie wiele emocji w UE i nie tylko, ponieważ wpłynie na to, jak będziemy określać i traktować opakowania w całej Europie. Kluczowa jest tu zmiana myślenia – powinniśmy zrozumieć, że wszystko to, co nie jest nam już potrzebne i co wyrzucamy, wciąż stanowi wartościowy surowiec. Mówimy tu o opakowaniach szklanych, papierowych, plastikowych. Wszystkie te materiały można z powodzeniem ponownie wykorzystać i wprowadzić do obiegu, zamiast je marnować – powiedziała agencji Newseria Biznes Ladeja Godina Košir, założycielka i dyrektorka wykonawcza Circular Change, współprzewodnicząca European Circular Economy Stakeholder Platform (ECESP).
Gospodarka obiegu zamkniętego (GOZ) to przeciwieństwo obecnej gospodarki liniowej, opartej na modelu „wyprodukuj, użyj, wyrzuć”. Zakłada ona m.in., że zużyte produkty są poddawane recyklingowi i zwracane do obiegu, co pozwala zaoszczędzić surowce i zmniejszyć ilość odpadów. Przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym jest też – jak wskazuje Komisja Europejska – warunkiem osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Dlatego UE przyjęła w ostatnich latach szereg regulacji, które mają zbliżyć państwa członkowskie do wdrożenia modelu cyrkularnego. Co istotne, ma on przynieść nie tylko ogromne korzyści środowiskowe, ale i finansowe – KE szacuje, że zastosowanie zasad GOZ w całej gospodarce UE może się przyczynić do zwiększenia unijnego PKB o 0,5 proc. do 2030 roku oraz stworzenia ok. 700 tys. nowych miejsc pracy.
Najnowszy „The Circularity Gap Report 2023”, opracowany przez Circle Economy Foundation i firmę doradczą Deloitte, pokazuje jednak, że cała światowa gospodarka ma przed sobą jeszcze długą drogę do zamknięcia obiegu, a sytuacja wręcz się pogarsza.
– Jeszcze kilka lat temu 9,1 proc. światowej gospodarki funkcjonowało w obiegu zamkniętym. W tej chwili jest to już tylko 7,2 proc., więc idziemy w niewłaściwym kierunku – mówi Reinier Schlatmann, prezes zarządu DS Smith w regionie Europy Wschodniej.
To oznacza, że aż 92,8 proc. wykorzystywanych na świecie materiałów i surowców ma charakter jednorazowy i nie wraca z powrotem do wtórnego obiegu.
Jak podaje KE, przeciętny Europejczyk wytwarza rocznie 188,7 kg odpadów opakowaniowych, a statystyki pokazują, że w latach 2009–2019 ilość wytwarzanych odpadów opakowaniowych na terenie UE wzrosła o ponad 1/5, przy czym w największym stopniu (o 26,4 proc.) wzrosła ilość odpadów opakowaniowych z plastiku. Szacuje się, że do 2030 roku ich ilość będzie rosła nadal, a na koniec tej dekady statystyczny mieszkaniec UE będzie wytwarzać już 209 kg odpadów opakowaniowych rocznie.
– Poważnym problemem są opakowania i odpady opakowaniowe – mówi Emmanuelle Maire, przedstawicielka Dyrekcji Generalnej Komisji Europejskiej ds. Środowiska. – Obywatele UE marnują duże ilości opakowań, w tym np. plastikowe opakowania na żywność, opakowania papierowe, kartonowe, a ilość odpadów stale rośnie. Dlatego Komisja Europejska złożyła wniosek do Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ich ograniczenia, ponieważ jeśli teraz nie podejmiemy żadnych działań, to do 2030 roku ilość odpadów wzrośnie o 19 proc.
PPWR, czyli Packaging and Packaging Waste Regulation, ma m.in. pomóc ograniczyć ilość odpadów opakowaniowych i jeszcze bardziej przybliżyć kraje członkowskie do wdrożenia GOZ, a także skłonić producentów do większej odpowiedzialności za opakowania wprowadzane na rynek i szukania nowych, bardziej przyjaznych dla środowiska rozwiązań.
– W ten sposób możemy ograniczyć emisje CO2, przeciwdziałać zmianom klimatycznym i sprawimy, że branża opakowaniowa będzie działać prężniej dzięki możliwości wykorzystania istniejących materiałów zamiast ciągłego zużywania nowych zasobów – podkreśla Emmanuelle Maire.
Nowa regulacja wyznaczy szczegółowe cele w zakresie redukcji odpadów w przypadku opakowań z tworzyw sztucznych (10 proc. do 2030 roku, 15 proc. do 2035 i 20 proc. do 2040 roku). Natomiast kraje UE będą musiały dopilnować, żeby do 2029 roku 90 proc. materiałów zawartych w opakowaniach (tworzywa sztuczne, drewno, metale żelazne, aluminium, szkło, papier i tektura) było zbieranych selektywnie.
Wśród najważniejszych założeń projektowanej dyrektywy jest także m.in. zakaz sprzedaży bardzo lekkich plastikowych toreb na zakupy (poniżej 15 mikronów), chyba że są one wymagane ze względów higienicznych. Konsumenci będą w zamian mieć możliwość przyniesienia własnych pojemników na żywność i napoje na wynos. Kolejny punkt to zakaz stosowania tzw. wiecznych substancji chemicznych (per- i polifluorowanych substancji alkilowych, PFAS) i bisfenolu A w opakowaniach przeznaczonych do kontaktu z żywnością oraz szersze wykorzystanie opakowań wielorazowych stosowanych w handlu internetowym. KE chce przy tym szczegółowo doprecyzować definicję opakowań wielokrotnego użytku (np. minimalną liczbę przypadków ich ponownego użycia), a także wprowadzić wymogi dotyczące obowiązkowych poziomów udziału surowca z recyklingu (recyklatu) w wyrobach opakowaniowych.
24 października br. europosłowie z Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) zaaprobowali nowe przepisy 56 głosami za, 23 przeciw i 5 wstrzymujących się. Kolejny krok to głosowanie na forum Parlamentu Europejskiego, zaplanowane na listopad br.
– Obecnie Parlament Europejski prowadzi w szybkim trybie prace nad wydaniem opinii i zaproponuje zmiany w tworzonych przepisach, a 27 państw członkowskich również intensywnie pracuje nad ich wprowadzeniem. Celem jest zawarcie porozumienia między decydentami unijnymi na początku przyszłego roku, przed wyborami do Parlamentu Europejskiego – mówi Emmanuelle Maire.
Głosując nad rozporządzeniem w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych, Komisja ENVI Parlamentu Europejskiego zatwierdziła definicje "możliwości recyklingu" i "wysokiej jakości recyklingu", które nadal muszą uwzględniać zarówno dowody naukowe, jak i praktyczne doświadczenia dobrze funkcjonującego systemu recyklingu papieru i tektury.
Tekst przegłosowany 24 października br. przez Komisję ENVI zawiera wymóg recyklingu opakowań w zamkniętej pętli produktu, co oznacza, że mają być one poddawane recyklingowi w tym samym lub podobnym zastosowaniu produktu. Według Konfederacji Europejskiego Przemysłu Papierniczego (Cepi) nie ma to sensu w przypadku papieru i tektury, gdzie różne produkty papierowe są skutecznie poddawane recyklingowi łącznie. Recykling w tym samym zastosowaniu produktu stanowiłby niepotrzebną barierę dla recyklingu papieru, nie przynosząc żadnych korzyści dla jego jakości. Wymagałoby to również zwiększonego transportu opakowań do recyklingu w Europie w celu skierowania ich do konkretnych zakładów recyklingu. Przemysł celulozowo-papierniczy wzywa UE do rozważenia pętli materiałowej, a nie "zamkniętego produktu".
Wg Cepi lepszym punktem odniesienia dla definicji byłaby jakość materiałów pochodzących z recyklingu i ich potencjał do zastąpienia surowców pierwotnych. Recykling jest głównym źródłem włókien dla sektora opakowań z masy celulozowej i papieru, zmniejszając zapotrzebowanie na drewno. Obecnie 75% opakowań papierowych jest wytwarzanych z materiałów pochodzących z recyklingu. Ten "pierwszy obiegowy" sposób pozyskiwania materiałów jest częścią modelu ekonomicznego, który stawia Europę jako globalnego lidera recyklingu. W UE opakowania z papieru i tektury są poddawane recyklingowi w większym stopniu niż wszystkie inne materiały łącznie. W przemyśle papierniczym i tekturowym istnieje dobrze funkcjonujący rynek surowców wtórnych. W 2022 r. w Europie do produkcji nowego papieru i tektury wykorzystano 49,1 mln ton papieru do recyklingu z 54,9 mln zebranych ton.
Przy 82,5% wskaźniku recyklingu opakowań papierowych, papier i tektura już teraz znacznie przekraczają prawne cele w zakresie recyklingu wyznaczone na 2025 r., które są najbardziej rygorystyczne spośród wszystkich materiałów. Niemniej jednak producenci opakowań papierowych i podmioty zajmujące się recyklingiem zobowiązały się do osiągnięcia 90% wskaźnika recyklingu do 2030 r., powyżej obecnego wymogu prawnego wynoszącego 85%. Aby to osiągnąć, doświadczenie pokazuje, że głównym warunkiem wstępnym byłaby poprawa selektywnej zbiórki papieru i tektury w całej Europie, co potwierdza głosowanie w Parlamencie Europejskim. Cepi popiera wprowadzenie celu 90% selektywnej zbiórki materiałów opakowaniowych do 2029 roku.
Z kolei prezes DS Smith w regionie Europy Wschodniej wskazuje, że planowane przepisy będą mieć szeroki wpływ na branżę opakowaniową i paradoksalnie mogą się przyczynić do zalania rynku milionami ton tworzyw sztucznych, co wiąże się z chęcią deklarowaną przez niektóre kraje członkowskie w zakresie zwiększenia udziału plastikowych opakowań wielokrotnego użytku kosztem wykorzystania papieru i tektury.
– Jeśli chodzi o papier i tekturę, to w ich przypadku współczynnik recyklingu wynosi 82 proc., zaś dla tworzyw sztucznych współczynnik ten wynosi zaledwie 32 proc. w Europie i tylko 9 proc. globalnie – mówi Reinier Schlatmann. – W pełni popieramy kierunek proponowanych zmian w zakresie PPWR, bo odpowiadają one na złożone problemy, z którymi wszyscy się mierzymy. Jednak recykling i ponowne wykorzystanie materiałów są komplementarne dla obiegu zamkniętego opakowań, nie możemy więc postrzegać ponownego użycia jako podstawowego rozwiązania, które powinno być wdrażane powszechnie.
Na problem zwraca też uwagę Europejska Federacja Producentów Tektury Falistej (FEFCO). Według zleconej przez nią analizy zastosowanie wymogu wielokrotnego użytku opakowań może się przyczynić do zdominowania rynku przez tworzywa sztuczne.
– Wystarczy dziś pójść do sklepu, aby zobaczyć, że już zaszło sporo zmian. Wiele opakowań, które kiedyś były plastikowe, zostały zastąpione przez opakowania tekturowe, które można łatwo poddać recyklingowi – mówi prezes zarządu DS Smith w regionie Europy Wschodniej. – Jednym z przykładów takich opakowań są np. te na owoce i warzywa, gdzie truskawki, jagody czy inne produkty są pakowane w opakowania kartonowe zamiast plastikowych. Tektura jest także z powodzeniem wykorzystywana w branży transportowej czy przemysłowej.
By kontynuować trend zamiany plastiku na bardziej przyjazne środowisku surowce, takie jak papier czy tektura, branża producentów opakowań apeluje o przeciwstawienie się wszelkim próbom usunięcia wyłączeń z obowiązku ponownego użycia tektury falistej w obszarze opakowań transportowych. Usunięcie tych wyłączeń, zdaniem branży, będzie miało negatywny wpływ na sektor, który już dziś kładzie nacisk na recykling i ekoprojektowanie zgodne z zasadami obiegu zamkniętego.
Kluczowym celem niniejszego rozporządzenia powinno być wybranie modelu opakowania o najbardziej zamkniętym obiegu. Należy wziąć pod uwagę, że opakowania papierowe są nie tylko w wysokim stopniu poddawane recyklingowi, ale także pozyskiwane z odnawialnych źródeł i w sposób zasobooszczędny.
Opinia komisji ITRE w sprawie celów ponownego użycia opakowań i ograniczeń dotyczących formatów opakowań jest zgodna z tym podejściem, ale nie została uwzględniona w głosowaniu. Model cyrkularny uznawałby korzyści płynące z opakowań wykonanych z materiałów odnawialnych i o wysokiej wydajności recyklingu. Pozwoliłoby to opakowaniom papierowym wykorzystać swój potencjał bez całkowitego zastępowania ich nowym modelem opakowań, w dużej mierze opartym na paliwach kopalnych, którego wydajność środowiskowa nie jest jeszcze znana.
Jori Ringmana, dyrektor generalny Cepi, podsumowuje:
- Nie jest jeszcze za późno, aby Parlament, jako instytucja reprezentująca głos obywateli UE, uznał wszystkie korzyści płynące z tak skutecznego recyklingu przez UE materiału, który jest odnawialny oraz pozyskiwany i zarządzany w sposób zrównoważony. Jest to już światowej klasy system recyklingu, będący wynikiem miliardów euro prywatnych, ale także publicznych inwestycji. Nie powinniśmy dążyć do zepsucia tego, co działa, ale do jego ulepszenia.
Źródło: Newseria Biznes / Cepi